Dzieci, na wieść o rodzeństwie, przeważnie się cieszą. Później jednak, kiedy ta myśl staje się realna – maleństwo jest już po drugiej stronie brzuszka, radość przeistacza się w niechęć, złość, zazdrość… Dzieciom, w wieku powyżej 4 lat łatwo jest się z tym pogodzić i szybko przekonują się do młodszego braciszka lub siostrzyczki. Wiedzą ile radości mogą czerpać z zabawy z nim. Młodszym dzieciom nieco trudniej jest to zrozumieć. Dlatego, to my, jako rodzice, musimy ich do tego przekonać! Tylko jak?
Postaraj się zapoznać swoje starsze dziecko z maluszkiem jeszcze przed narodzinami. W tym celu pozwól mu przyłożyć uszko do Twojego brzuszka, pozwól pogłaskać maluszka przez powłoki brzuszne, dotknąć kopniaków czy nawet zaśpiewać kołysankę. To zbliży starszaka do maluszka i łatwiej będzie mu przyjąć go w momencie narodzin. Możesz dziecko zabrać również na wizytę do położnej lub lekarza ginekologa i pozwolić mu posłuchać tętna płodu. Wysłuchanie serduszka „ożywi” noworodka, nada mu realny wymiar. Dziecko powinno zaakceptować to, że już niebawem maleństwo pojawi się na świecie. Nie poskutkuje to jednak u dzieci poniżej 3 roku życia. Takie maluszki najlepiej zacząć przygotowywać bezpośrednio przed porodem. Nie mają one bowiem poczucia przemijających miesięcy i czas będzie się im strasznie dłużyć. Dopiero w momencie, kiedy Twoje ciało faktycznie będzie zmienione a dziecko, a raczej jego ruchy zauważalne, maluszek zauważy że coś się dzieje i dopiero wtedy, po wytłumaczeniu mu tego, co się aktualnie dzieje, zrozumie, co go czeka w najbliższej przyszłości. Dziecku w każdym wieku pokazać możesz zdjęcie z USG i powiedzieć, że to właśnie jego rodzeństwo, które aktualnie rozwija się w brzuszku u mamusi. Wytłumacz, że jego początku były dokładnie takie same i w ten sam sposób znalazł się na świecie. Aby łatwiej było mu zrozumieć tę całą sytuację, kup w sklepie specjalne książki stworzone z myślą o starszym rodzeństwie – pomagają one przygotować dzieci na pojawienie się noworodka w domu. Ważne też, abyś w trakcie przygotowania dziecka do pełnienia nowej roli w rodzinie, przygotowała go także do swojego pobytu w szpitalu. Wytłumacz, że przez ten czas będzie pod opieką kogoś innego, bo Ty musisz iść urodzić mu braciszka czy siostrzyczkę. W trakcie pobytu w szpitalu, często dzwoń do swojego dziecka. Okaż zainteresowanie, aby nie czuło się niechciane. Jeśli jest taka możliwość – pozwól mu na odwiedziny w szpitalu. Oswoi się z maluszkiem i nie będzie go uważać za obcego po Waszym powrocie do domu.
Aby zapobiec atakom złości i napadom zazdrości pozwól dziecku być „starszym bratem” lub „starszą siostrą”. Na początku wytłumacz, że on kiedyś też był taki mały i nieporadny. Weź zdjęcia z jego okresu noworodkowego i poopowiadaj, co nieco. Włączenie starszego dziecka do opieki nad młodszym jest niczym przewinięcie taśmy wspomnień. Ilekroć będziesz karmić, przewijać czy kąpać, opowiadaj dziecku, że tak samo zajmowałaś się nim, jak było takie malutkie. Zaproponuj, aby pomagało Ci w codziennych obowiązkach. Przejmie rolę odpowiedzialnego rodzeństwa, co nieco zmobilizuje go do dobrego zachowania. Niech pomaga Ci w karmieniu (jeśli karmisz sztucznie), przewijaniu, kąpieli czy tuleniu do snu. Z czasem rola pomocnika ulegnie przemianie w rolę nauczyciela tzn. będzie starał się pokazać maluszkowi, jak coś zrobić dobrze. Pomoże mu wstać, przewrócić się z boku na bok czy prawidłowo trzymać zabawkę. Oczywiście w trakcie tych wszystkich czynności Ty lub Twój partner musicie pozostać bardzo czujni. Wiadomo, że dziecko niechcący może wyrządzić swojemu maleńkiemu braciszkowi lub siostrzyczce krzywdę. W stanach zagrożenia – interweniuj, ale jeśli nic się nie dzieje – pozwól im się poznać.
Po powrocie do domu z maleństwem, odwiedzać Was będą spore ilości gości. Pomóż swojemu dziecku poczuć się tak samo ważnym. Zadbaj o to, by starszak nie czuł się odsunięty od strumienia podarunków przynoszonych przez gości dla maluszka. Nie starszak też ma swój udział w narodzinowych zbiorach. Darczyńcy powinni przynosić dwa prezenty - dla noworodka i starszego dziecka, na wypadek jednak, gdyby o nim zapomnieli, miej w zapasie jakiś drobiazg dla starszego. Oprócz prezentów pamiętaj, aby stale zapewniać go o tym, że jest dla Ciebie stale tak samo ważny jak przed narodzinami najmłodszego członka rodziny.
Jeszcze jedna praktyczna rada – wykorzystuj czas podwójnie - oczywiście, jeśli sytuacja Ci na to pozwala. Chodzi o to, abyś połączyła przyjemne z pożytecznym. Zakup nosidełko lub chustę i noś maluszka. W ten sposób będziesz miała wolne ręce, które z pewnością przydadzą Ci się podczas zabawy ze starszym dzieckiem. Pomoże Ci to także na relaks. Nosząc maluszka w chuście, masz czas na sięgnięcie po książkę. W opiekę nad starszym dzieckiem zaangażuj też ojca. Jeżeli istnieje taka możliwość – niech przejmie większość opieki nad nim. Wtedy dziecko nie odczuje, że straciło uwagę mamy, ale odczyta to w ten sposób – zyskałem uwagę ze strony taty.
Nieudanym pomysłem jest chęć przekonania dziecka, że powinno być mądre i odpowiedzialne, bo jest już dużym chłopcem/dużą dziewczynką. Takie ośmieszanie, szczególnie w towarzystwie innych osób nic nie da, a wręcz przeciwnie, może pogorszyć sytuację. Nie sprawi to, że zaakceptuje rodzeństwo. Warto więc, by ten brak mamy zostać choć w małym stopniu nadrobiony obecnością ojca. Dobrze jest zwrócić starszakowi uwagę na fakt, że co prawda maluchy są słodkie i wszyscy się nimi zachwycają, ale są takie niesamodzielne. Lepiej być starszym, bo można jeść lody i pobiegać po parku. Daj mu czas, by zauważył plusy bycia starszym bratem lub starszą siostrą!